Dr Leszek Gruszczyński: podwyższony ołów nie stanowi problemu u dzieci

Powróć do listy artykułów

- Pojawiały się informacje, że stanowisko odpadów poflotacyjnych „Żelazny Most” w okolicach miejscowości Rudna może być odpowiedzialne za podwyższoną emisję metali ciężkich takich jak kadm, miedź czy ołów – mówi dr Leszek Gruszczyński – w związku z tym rzekomo mógłby być źródłem zagrożenia dla zdrowia mieszkańców okolicznych miejscowości.

 

Dr Gruszczyński mówi, że w związku z tym Instytut Medycyny Pracy w Łodzi na zlecenie Miedziowego Centrum Zdrowia przeprowadzono badania krwi w kierunku ustalenia rzeczywistego stężenia tych metali (kadm, miedź, ołów) w organizmach dzieci zamieszkujących te obszary. – Mamy jeszcze świeże wyniki, które jasno dowodzą, że żadnych powodów do niepokoju nie ma – mówi Leszek Gruszczyński – Wyniki badań wykazały, że te stężenia są w wysokości 1-2 mikrogramy na decylitr. 

 

Jak podkreśla nasz rozmówca takie stężenia są normalne dla mieszkańców rolniczych regionów w całym kraju.

 

Dr Leszek Gruszczyński jest specjalistą medycyny pracy. Od wielu lat nadzoruje badania okresowe m.in. pracowników holdingu KGHM Polska Miedź S.A. Jak twierdzi badania prowadzone są na bieżąco i systematycznie. 

 

Kilkanaście lat temu mieszkańcy regionu byli alarmowani doniesieniami. Mówiły  one o niebezpiecznie wysokich stężeniach zawartości ołowiu w organizmach mieszkańców powiatów dolnośląskich. Szczególnie niepokojące były informacje dotyczące zagrożenie płynące z tego powodu dla zdrowia dzieci. Doktor Gruszczyński uspokaja jednak, że obecnie nie ma żadnych zagrożeń dla zdrowia mieszkańców. – Wyniki badań mówią, że o są stężenia, które ma każde dziecko mieszkające czy to w Szczecinie, w Warszawie, w Gdańsku czy nawet Łebie – mówi nasz rozmówca – Takie stężenia wynikają z przyczyn naturalnych, są pochodną choćby naszej diety.