KGHM wprowadza pomiar temperatury ciała u pracowników spółki oraz firm zewnętrznych. To wyjście naprzeciw oczekiwaniom pracowników. W ciągu dwóch tygodni w zakładach Polskiej Miedzi sukcesywnie montowane będą kamery termowizyjne, docelowo kontrole temperatury obejmą wszystkie Oddziały Spółki.

Pierwsze urządzenia zamontowano już w ZG Rudna. System pozwala skutecznie ocenić, kto ma znacznie podwyższoną temperaturę, a tym samym nie jest zdolny do podjęcia pracy. Pomiar temperatury z zastosowaniem tego innowacyjnego systemu, sprawdza się m.in. na lotnisku w Singapurze. Kontrolujemy wszystkie osoby, które wchodzą na teren Oddziałów, zarówno pracownicy KGHM oraz zatrudnieni w firmach zewnętrznych.

 

 - Urządzenia pozwolą bardzo łatwo i bardzo szybko sprawdzić, czy któryś z pracowników nie ma podwyższonej temperatury, czy nie jest chory. Zależy nam na zdrowiu pracowników, stąd też te działania, które podjęliśmy – mówi Jan Zubowski, dyrektor ds. pracowniczych w ZG Rudna.

 

 W ZG Lubin oraz ZG Polkowice-Sieroszowice pomiar temperatury osób podejmujących pracę będzie prowadzony na razie przy pomocy zdalnych termometrów. Wszystko to, aby wspomóc samych pracowników w określeniu, czy ich stan zdrowia pozwala na bezpieczne wejście do pracy.  Osoby z podwyższoną temperaturą (38 stopni Celsjusza i wyżej) zostaną poproszone o udanie się do jednego z 20 punktów pielęgniarskich i tam otrzymają dalsze instrukcje.  Procedura ta dotyczy pracowników KGHM. Tym, którzy pracują dla firm zewnętrznych, przy wykryciu u nich wysokiej temperatury zalecamy kontakt z lekarzem lub najbliższą placówką Sanepidu.